Mika Ahola nie żyje. Ta szokująca wiadomość będzie prawdziwym wstrząsem dla fanów enduro. Fin zmarł w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku w czasie treningu w okolicach Girony. Motocyklista w ciężkim stanie przetransportowany został do Teknon Clinic de Barcelona, ale lekarze nie byli w stanie pomóc Aholi, który doznał poważnych obrażeń wewnętrznych.
źródło Ścigacz.pl
Masakra jak mi to powiedziała Patrycja przyznaje nie uwierzyłem ,słyszałem że ma zakończyć karierę a na pewno nie startować w tym sezonie .Ciarki przechodzą po plecach jak taki zawodnik traci życie i to na treningu .Przykra wiadomość , wyrazy głębokiego współczucia dla rodziny .
[*] [*] [*]
Czas jest najlepszym lekarstwem na smutek ,a wspomnień nikt nam nie odbierze zawsze będą z nami
WIĘCEJ INFO O TEJ TRAGEDII!!!
Okoliczności śmierci Aholi , źródło Ścigacz.pl
WIĘCEJ INFO O TEJ TRAGEDII!!!
Okoliczności śmierci Aholi , źródło Ścigacz.pl
To straszna wiadomość, ciężko w to uwierzyć. Wielki zawodnik i perfekcjonista.
OdpowiedzUsuńDo mnie nie do końca to jeszcze dotarło....:/ RIP
OdpowiedzUsuńdruzgocące.. jeden z moich ulubionych taktyków.. ech..
OdpowiedzUsuń:(((
ucek