piątek, 14 września 2012
Maroko 2012
No i stało się.
Wyruszamy z Anią do Maroka. Coś co miało zdarzyć się dwa lata temu dochodzi do skutku.
Dołączyliśmy do ekipy, więc razem będzie 13 motocykli.
Długo zastanawialiśmy się z Anią na czym jechać.
AJP przegrał trochę słabym silnikiem, ale chyba za szybko. Na placu została stara TT Belgarda i mój GAS GAS 250 4t. Ania potrenowała trochę na Gasiorze i powinna dać radę. TT-ka po reanimacji odzyskała wigor.
Problemem będą małe zbiorniki obu motocykli, ale damy radę.
Zdjęcie pochodzi z próby załadowania naszych rumaków. Obaw wiele, począwszy od pogody, zimnych nocy i upalnych dni po niezrozumienie zachowań miejscowych ludzi.
Ale droga jest drogą wiec do zobaczenia za dwa tygodnie w kraju.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wyprawa na pewno będzie super, śmigajcie bezpiecznie - wróćcie cali i zdrowi!!!
OdpowiedzUsuńI wpisujcie relację jak będzie okazja, choć troszeczkę :)
Do zobaczenia
Patka
EXXXXXXXXXXTRA powodzenia i super PRZYGÓD Z APACZAMI ,a to nie ten kontynent .no i tak pewnie będzie kolorowo -bez rasizmu ocdzywiście !!!!!!!!fly
OdpowiedzUsuńJestsmy na hamadach sahary. Ania i Maciek
OdpowiedzUsuń