Google Website Translator Gadget

czwartek, 16 lutego 2012

Regulaminy PZM 2012 + czeskie Enduro

Na stronie PZM opublikowane został pełne regulaminy na bieżący rok (jakiś tydzień temu). Polecam lekturę nie tylko samych dokumentów, ale przede wszystkim komentarzy internautów - wszystko dostępne jest na stronie motox.com.pl pod linkiem

REGULAMIN i KOMENTARZE :D

Ze smaczków - w zawodach CC nie ma rozróżnienia na klasy, wszyscy startują w jednym worku. A na przykład w motocrossie nie wolno jeździć z kamerką na kasku....Niezły kabaret ;) Jeśli ktoś z Was poświęci chwilę i doczyta do końca komentarze w artykule to zobaczy, że powstaje pomysł KONFEDERACJI MOTOCYKLOWEJ. Z założenia ma to być organizacja KONTR-PZM. Co z tego wyjdzie, zobaczymy :D

A żeby nie było tak smutno z tym całym PZM`em to spodobały mi się dwie rzeczy, które znalazłem w cudownym morzu newsów
1. Polecam mocno filmik z reklamy trasy na BRITISH ENDURO SPRINT CUP 2012. Co za profesjonalne podejście organizatora,eh! Nie ma to jak świetne zachęcenie do startów (filmik zamieszczony został również na motox.com.pl), a taka trasa to po prostu marzenie :)

TRACK PREVIEW on TRIAL BIKE

2. Jest już kalendarz imprez Enduro naszych sąsiadów z południa. Na początku czerwca planowany jest Enduro Sprint czeskiej edycji w Wałbrzychu. Może uda nam się startnąć?? Napisze do tych gości-organizatorów jakie są kryteria w klasie hobby i czy Polacy też mogą wziąść udział. Mam nadzieję, że Czesi organizują bardziej otwarte zawody i nie mają jakiś absurdalnych przepisów. Tak w ogóle to strach jest co ceska republika sobie wykombinuje na hałdzie, pewnie znów jakąś niezłą hardcore trasę :]

KLIKNIJ w obraz aby powiększyć

4 komentarze:

  1. W czeskim Enduro Sprincie zawodnicy poloscy mogą startować bez ograniczeń. W klasie hobby to już w ogóle nie ma problemu. Co ciekawe tam też nie ma podziału na klasy według pojemności. To świetny pomysł, podział na pojemności ma sens w sporcie wyczynowym gdzie dopasowanie motocykla do możliwości zawodnika nie jest tak przypadkowe jak w śród amatorów. Po nad to start w większej grupie zawodników bardziej wiarygodnie weryfikuje twój faktyczny poziom zawodniczy. Prostym przykładem jest P. Dolnego Śl. gdzie zawodnicy z czołówki klasy E1 znależli by się ze swoimi czasami na znacznie odleglejszych miejscach w klasie E2. Wymieszanie tych dwóch klas przyniosło by zaskakujące wyniki. Ciekawostką jest też fakt że do 2000r. podział na klasy w Polskim enduro odbywał się według rodzaju silników na 2t i 4t.Wracając do enduro sprintu w Wałbrzychu to chyba podobnie jak w roku ubiegłym będzie osobna klasyfikacja dla Polskich zawodników. W czeskiej klasie hobby raczej przepadniemy, wystarczy porównać czasy z ubiegłego roku. Maciek

    OdpowiedzUsuń
  2. Nasze traski w cc są równie ciekawe, ale pomysł z prezentacją trasy godny naśladowania. Szkoda że właściciele ciekawych terenów pod zawody są tak negatywnie nastawieni. Jestesmy w trakcie załatwiania zgody na Winowie, istna męka, ale może się uda.Maciek

    OdpowiedzUsuń
  3. Temat z regulaminami staje się nudny, co widać po komentarzach, może jednak czas wrócić do jazdy. Bicie piany w tym temacie jest bez jakiegokolwiek uzasadnienia, chyba że macie chody w PZM

    OdpowiedzUsuń
  4. To prawda - o PZM pisać się już nie chce i temat jest zamknięty ;)

    OdpowiedzUsuń