Google Website Translator Gadget

niedziela, 26 lutego 2012

Pierwsze koty za płoty, czyli endurowe przedwiośnie

No i wreszcie coś pojeździliśmy, miejscem akcji była nasza ulubiona dziura w wiadomym miejscu. Ekipa Pandy dopisała i tak w składzie :Patka, Michał, Leny, Fly, Tomek i ja rozpoczeliśmy sezon.


Ekipa

Błoto, ślisko i padający styropian to pokrótce warunki dzisiejszego treningu, Leny testował nowy sprzęt, oczywiście marki Gas GAS i okazało się że przesiadka chyba udana bo banan nie ustępował a i wrażenia sportowe pozytywne. Michał miał problemy ze sprzęgłem ale na pewno do następnej jazdy upora się z problemem.
Ogólnie sporo gleb i nie udanych podjazdów ale co tam trzeba się wjeździć a warunki były trudne. Patka zaliczyła zaraz na początku taniec na lodzie zakończony kąpielą w kałuży i mokrymi nogami do końca jazdy, dzięki Michał za uratowanie Patki z opresji.

Trochę Patki i Fly

Flay zwany muchą poczyna sobie coraz śmielej, oby na laurach nie osiadł!

Fly i EC125

Nasz debiutant Tomek miał dzisiaj chwilę prawdy i trochę płuc zostawił na śliskich podjazdach ale to na pewno mu na zdrowie wyjdzie.

Tomek i EC200

Ja wjeżdżałem się w 4t i ogólnie fajnie chociaż glebę miałem i to nie przyjemną, można powiedzieć że, motocykl został ochrzczony. Trochę kości bolą i skurcze łapią ale zabawa była fajna.

Na tym kanale filmiki z Niedzieli

11 komentarzy:

  1. Jazda super, tylko dużo stłuczeń !!! spuchnięte: palec u lewej ręki, palec u prawej ręki, guz na czole i ogóle odrapania ale było super :D
    wkrótce wrzucę link z filmikami.
    Patka

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja sobie uświadomiłem, że mój gasgas nieźle lata i to bez pilota:)Super trening, dzięki za pomocną dłoń!
    P.S. Patka ma więcej siły ode mnie - czuję się zawstydzony:)

    OdpowiedzUsuń
  3. hi hi w końcu się wydało, że jestem damskim ROBOCOPEM :D
    Patka

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przejmuj się Tomek, mnie Patka też często ratuje z opresji. To raczej siła spokoju i pozytywna energia bardziej niż siła fizyczna, chociaż taką siłę jak na dziewczynę też ma sporą!
    Maciek

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki za wczoraj, było super. Ogólne wrażenia po pierwszej jeździe bardzo pozytywne. Były obawy że sprzęt urwie ręce ale na szczęście na strachu się skończyło. Maciek dzięki za cenne rady, dużo muszę się jeszcze uczyć. :-) i ćwiczyć bo palce od sprzęgła bolą :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. hej.coś mi się widzi,żę zostałem gwiazdą ,ale na razie w obiektywie ... i trochę PATKI - to ja się biorę do jeżdżenia .na gwiazdora FOTO się nie nadaję -DZIKI za fotki i motywacxje do jazdy .pozdro

    OdpowiedzUsuń
  7. Hehe, jak tak oglądam to się jeszcze nie mogę przyzwyczaić Maciek, że Twój motor nie "dyndynda" dwusuwowo ;) Niezła masakra pogoda + bardzo trudne warunki = brawa dla wszystkich chętnych na niedzielną przejażdżkę. Ten padający prawie w poziomie śnieg daje do myślenia, że w sumie to nie tak źle, że tam z Wami nie byłem :P Łukasz OO.

    OdpowiedzUsuń
  8. tak KROKET .przy tobie wysiadka na laury nie grozi ,tylko cobyś nie przestał jeździć z FLY -em .p.s.LUKI OO nie kombinuj tylko wycinaj na następną jazdę do ekipy !!!było super -żałuj!!!hej

    OdpowiedzUsuń
  9. hej, widze ze sezon juz powoli rozkrecacie? no pieknie, blotko wyglada super na waszych maszynach, tak powinno byc! :):) niby zimno, bo widze ze wszyscy porzadnie wyubierani jestescie, ale jak sie chce to sie da - czyli smigac mozna... :P pozdrawiam, ania sz. ps. jesli ktos chcialby zalajkowac moje zdjecie na facebooku to zapraszam https://www.facebook.com/photo.php?fbid=250919848326401&set=a.208182949266758.52183.208003365951383&type=1&ref=nf moge dzieki wam wygrac podkoszulek x-crossa. pozdrawiam, ania sz. (caly czas o was pamietam, czekam na kolejny wpis na blogu ze swiezymi newsami co porabiacie! :))

    OdpowiedzUsuń
  10. ... no to lajkujemy :)
    Pozdrawiam,
    Patka

    OdpowiedzUsuń
  11. 34 yrs old Librarian Gerianne Brosh, hailing from Happy Valley-Goose Bay enjoys watching movies like "See Here, Private Hargrove" and Sand art. Took a trip to Brussels and drives a Ferrari 275 GTB Alloy. przeczytaj ten artykul

    OdpowiedzUsuń