Google Website Translator Gadget

niedziela, 1 stycznia 2012

WIZYTA W SERWISIE - MÓJ GASIO EC125

Po długim i wyczerpującym sezonie postanowiłam zregenerować mojego EC125. Mimo, że nie jeżdżę jak profesjonalista to przebieg kilkuset mh zobowiązywał do przeprowadzenia gruntownego serwisu.

Gas Gas przygotowany do zabiegu ;)

pożegnanie nr startowych z 2011

i rozbieramy dalej ...

Na pierwszy rzut poszedł silnik. Najpierw zdjęliśmy górę czyli cylinder żeby zweryfikować zużycie tłoka i cylindra okazało się, że tłok wygląda nieźle ale pierścień jest do wymiany. Na cylindrze nie było widać nadmiernego zużycia - ufff.

oględziny

Niestety okazało się, że łożyska wału są do wymiany (tak stwierdził Maciek). Trzeba było wyjąć silnik z ramy i rozebrać do golaska ;)

Gas-io w częściach

Oprócz łożysk wymienione zostały uszczelniacze wału a skrzynia biegów i sprzęgło dokładnie umyte i przejrzane.

silnik już gotowy jupi!!!

Gaźnik został wyczyszczony a w miejsce starej dyszy głównej 160 wstawiliśmy nową 175 !! Zobaczymy jaki przyniesie to efekt oprócz większego spalania :(

już z nową dyszą

Łożyska na wale mogły zużyć się właśnie ze względu na za słabe smarowanie mieszanką paliwową a przyczyną tego była mała dysza główna. Szczególnie ma to znaczenie przy stosowaniu mniejszej dawki oleju do paliwa.
W między czasie kiedy Maciek zajął się silnikiem ja poddałam mojego GAS-ia kuracji oczyszczającej a to bardzo ważne szczególnie jeśli chodzi o air box i filtr powietrza (umyłam też ramę, zbiornik i tym podobne zabrudzone elementy - rany jak ja lubię myć motorki)
Przed włożeniem silnika do ramy przesmarowane zostały łożyskowania tylnego wahacza i kiwaczek amortyzatora. Podobnemu zabiegowi poddane zostało łożysko główki ramy a przednie amortyzatory dostały świeży olej i nowe uszczelniacze.


Tak w skrócie wyglądał przegląd i serwis mojego GAS GAS-a.
Teraz nie mogę się doczekać jazdy próbnej tym bardziej, że do zawieszenia wlałam gęstszy olej 7W. Fabrycznie było 5W !!! Trochę za miękko.

Ps. Uwaga Uwaga - Wojtuś na wolności !!! Właśnie na świat (dokładnie w Sobotę) przyszedł kolejny szalony endurowiec, tym razem z rodziny Wąsów :) - gratulujemy i pozdrawiamy endurowych rodziców :)

10 komentarzy:

  1. Gratuluję szczęśliwym rodzicom , jestem przekonany że enduro ma już zaszczepione na maxa :D .
    Co do serwisu Gasiorka to powinien być przykład dla nas wszystkich ,już jest ten czas aby zrobić serwisik .Z drugiej strony ten silniczek wygląda jak nowy zazdroszcze :-] .

    OdpowiedzUsuń
  2. proszę więcej szczegółow z mycia motorka.to takie ekscytujące -czysta poezja( POWAGA ) .mały instruktarz pięknie podany .co TY na to ? a ja wymienię sobie oliwę w moim GGAS125 .NALEŻY MU SIĘ .POZDRO

    OdpowiedzUsuń
  3. Krótki instruktarz mycia:
    1. Mycie wstępne, ciepła woda z płynem (karcher lub myjka samochodowa ręczna) - jeśli moto jest mocno zabłocony to ok 20zł.
    2. Motor należy dokładnie wydmuchać :) sprężanym powietrzem.
    3. Czyszczenie ręczne z wszelkiego rodzaju traw i błota zalegających w zakamarkach (płyta pod silnik, zawieszenie, zębatka, łańcuch, osłony chłodnic i inne) - bardzo żmudne i często bagatelizowane przez większość użytkowników.
    4. Bardzo istotne jest dokładne wydmuchanie :) i oczyszczenie chłodnic z błota i trawy (trzeba zdjąć osłony plastikowe chłodnic)
    5. Bardzo istotna kwestia to dokładne oczyszczenie air box-u nie tylko filtra powietrza! Nie dopuszczajcie do zalęgnięcia się kijanek :D. Najlepiej odkręcić tylną część ramy (fotka 3) i nie narażając dolotu gaźnika na zabrudzenie dokładnie umyć np. karcherem wnętrze air box-u.
    6. Końcowe wydmuchanie :) motocykla z resztek zabrudzeń.
    7. Smarowanie oczyszczonego łańcucha (kontrola naciągu).
    8. Spryskanie wszystkich elementów plastikowych i gumowych środkiem konserwującym (bardzo istotne - nie tylko ze względów estetycznych) ja używam IPONE RENOVATOR -rewelacja !
    9. i tak po każdej jeździe :D - uwielbiam!!!
    Patka

    OdpowiedzUsuń
  4. INSTRUKTARZ TREŚCIWY .POPROSZE o lekcję . może też pouwielbie ?he

    OdpowiedzUsuń
  5. witam. piszę kochani zeby wam podziekowac za prezent z konkursu na zdjęcie! ksiazka i smyczki piękne! oczywiscie z JAJEM haha! :) ksiązkę jak tylko rozpakowałam od razu zaczelam czytac, i dopiero po chwili zauwazylam, ze byl dolaczony list... zbyszku dziękuję za szczere słowa i na prawdę jest mi bardzo miło z tego powodu, jak również, że są pozytywne opinie odnosnie zdjęcia! :) najbardziej dziękuję za zyczenia OD SERCA, chyba najbardziej marzy mi się to moto, ale tu przyjdzie jednak chyba poczekać... reasumując zebym już nie zajmowała czasu swoimi elaboratami, dziękuję wam wszystkim za szczere słowa, wybranie mojego zdjęcia, ale rowniez to ja zycze wam wszystkiego najlepszego w roku 2012... i na prawdę podziwiam was za tę pasję i wytrwałość! pozdrawiam, i tym razem całosciowo się podpiszę... Ania Szymula! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ania Twoje fotki są naprawdę super - już trochę poprzeglądałam :) tu i ówdzie :D oby więcej takich fotek ale już z perspektywy rajderki :)
    Pozdrawiam serdecznie
    Patka

    OdpowiedzUsuń
  7. Pamiętaj Maciek że jak dajesz większą dysze zmieni sie harakterystyka silnika
    Aby zminimalizować niekozystne zmiany powinieneś założyć cieplejszą świece.Ale patrząc na tłok dysza była dobra tylki iglica za wysoko.
    Pozdrowienia.Wąsu

    OdpowiedzUsuń
  8. Iglice opuszcze . Wkładając większą dysze chce poprawic smarowanie łożysk wału. Łożyska były za bardzo zużyte a w gas gasie przy małym smarowaniu pierwsze siadają łożyska.Większa dysza zmieniła charakterystykę, motor zrobił się ostrzejszy. Maciek

    OdpowiedzUsuń