Google Website Translator Gadget

piątek, 21 stycznia 2011

Pierwszy dzień na torze.
Motocykle GAS GAS dawały radę, jeźdźcy też poza mną. Jak mnie GG wyprzedził to dzięki protektorom mam tylko dupę zbitą, i siniora na nodze.

Pogoda nas nie rozpieszczała, szczególnie wiatr, miejscowi mówią Tranmotana. Wszystko wysuszone szczególnie tor, twardy jak beton. Podnoszący się kurz wysuszył nam filtry powietrza i nie tylko. Temperatura koło 10 stopnie nie rozpieszcza, Jutro lecimy w góry powalczyć enduro, (jak wstanę rano :( )



2 komentarze:

  1. Skąd te siniaki wiecej info. Co trenowaliście ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Po pierwsze tor z idealnymi 100% bezpiecznym hopami, jak maciek pisze twardy jak beton mimo, że to gleba.
    a co ćwiczyliśmy:
    pozycja na moto,
    slalom,
    kwadrat,
    jazda w kółko,
    jazda w kółko trzymając kierę jedną ręką
    zakręt 180 st z dosiadaniem zbiornika
    więcej nie pamietam

    A tak pozatym naprawdę rewelacyjny tor do śmigania chłopaki z MX walą skoki ze hej. drugiego dnia byli na jakimś ekstremalnym torze, gdzie nas nie wpuszczą bo to tylko dla licencjonowanych.

    OdpowiedzUsuń